Witajcie!
Nie wiem, jak to ostatnio było, ale mi się baaardzo bardzo nudziło (oczywiście gdzieś nieopodal mnie toczyło się burzliwe życie prania do zrobienia, kwestii do ogarnięcia i wielu spraw, które niezwłocznie musiały czekać wobec wszechogarniającej mnie chęci modzenia czegoś na szyję). Na szyję chętnie uszyję :) vol.II, czyli zaczęło się od prośby mej szwagierki - miało być zielono, niebiesko, sielsko, pstrokato :) czy się udało? oceńcie sami :)) zapraszam! poniżej więcej wariacji nt. szyi ;o)
Komplet dla szwagierki, co już daaawno wyjechała
z serii "totalny misz-masz":
z serii "totalny misz-masz":
fimo, szkło, lampwork, awenturyn, marmur lazurowy i zielony szklisty,
niebieski kwarc mszysty... ufff! czy o czymś nie zapomniałam?
i muszla i turkus mielony (niebieska zawieszka i brązowy tu i tam)
i ceramika i hematyt, i nawet muszla mix wakacyjny!
do tego ciut kociego oka 6mm
dłuuugi, ceramika i miodowy nefryt, dodatki srebrne
poważnie niezobowiązujący :))
serce z agatu ognistego 14mm fasetka,
potem marmur malinowy szklisty, onyks,
duuużo hematytu i pirytu oraz szkłooo :o)
muszla, turkusy, kocie oko, szkło i ceramika w oczku
wszystko "okraszone" jakże urokliwym łańcuchem!
na każdą okazję i kieszeń
Serdeczne jak zawsze pozdrowienia i podziękowania dla WWZ (Wszystkich Wiernie Zerkających) :o))
Miłego dziś! p.s. idę spać :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
wielkie dzięki za każdy komentarz :)) serdeczne pozdrowienia!