Witajcie Blogowicze, Przyjaciele, Goście
i inni zerkający na me wpisy-popisy :o)
Jako, że za niedługo zostanę Mamą, ale tym razem taką "normalną, dzieciową", a nie-misiową, być może to jedna z ostatnich odsłon mych szydełkowych zmagań. Od dawna towarzyszy mi drętwienie prawej ręki (co w ciąży ponoć bywa normalne z uwagi na ucisk szkraba), stąd działanie na szydełku oficjalnie uważam za utrudnione :/
Ale na razie kilka misiaków dołącza do wesołej blogowej gromadki, ciesząc, mam nadzieję, Wasze oczy i serducha :)
Amelka
Tosia
Haneczek
Jagódka
Marzenek
i... uwaga! najstarszy i najmądrzejszy
prof.Mirosław
we własnej osobie
Pozdrawiamy serdecznie i życzymy miłego tygodnia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
wielkie dzięki za każdy komentarz :)) serdeczne pozdrowienia!