środa, 24 czerwca 2015

CytryLove, MiętoLove - słowem PasteLove



Jak nie miśki, to kamyczki, że też mi się nie nudzi ;)
   Hmm... tak myślę właśnie, że dziś to takie pospolite ruszenie, bo jak nie cisza na blogu po kilkanaście tygodni, to na raz wariacja jakaś czysta żywa i kilka postów leci jak asy z rękawa ;) Ale to pewnie dlatego, że nie przewidziałam wszystkich okoliczności, jakie towarzyszą wychowywaniu małego szkrabika :) Szkrabik ów grzecznie śpi, to matka może poszaleć w sieci ;) A co! 
   Informuję, co następuje. Poniżej mini relacja z tego, co w ostatnich dniach udało mi się wymodzić moimi własnymi rękoma :) Czyli to, co dziewczyny latem lubią najbardziej - lemoniada, mięta, śmietanka :) no i róż z pudrem! Seria PasteLove, czas start!






















* jak zawsze - w razie nieodpartego pragnienia posiadania którejś z tu obecnych, proszę o kontakt na priv (e-mail, profil na FB - Tworzone z duszą) - polecam się, życząc dobrych snów wszystkim zerkającym, późno już, nawet matki czasem muszą spać (choć mojej córce chyba zdaje się, że ja nigdy nie śpię - co nie zawoła, mama już jest!) ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

wielkie dzięki za każdy komentarz :)) serdeczne pozdrowienia!